Mień Lipno - Gopło Kruszwica. Ten mecz zapowiada się absolutnie najciekawiej w ten weekend w 28. kolejce spotkań okręgówki. Szubinianka Szubin walczyć będzie na wyjeździe z Kujawskim Pograniczem Jeziora Wielkie i nie powinna mieć problemów ze zdobyciem trzech punktów. Pauzować będzie Kujawianka Izbica Kujawska, która uzyska trzy punkty walkowerem. Emocjonująco powinno też być na boisku w Żninie.
Gopło Kruszwica - 64 punkty, Szubinianka Szubin, Mień Lipno i Kujawianka Izbica Kujawska - po 59 punktów. Te cztery zespoły w dalszym ciągu ostro walczą o awans na boiska czwartoligowe. Najbliżej awansu jest Gopło. Jeżeli dzisiaj wygra swój mecz, to może już praktycznie świętować, niezależnie od wyników dwóch swoich ostatnich spotkań, ale trudno się spodziewać tego, żeby zespół Artura Polehojko przegrał u siebie z Sadownikiem Waganiec. Jednak mecz z Wagańcem, Gopło rozegra w przyszły weekend. Na razie przed nami mecze 28. kolejki.
Sobota, 4 czerwca 2011 r.
MKS Pałuczanka Żnin - KP Brzysko-rol Brzyskorzystewko (15.00); w rundzie jesiennej: 1:4
sędziuje: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)
Derby Pałuk. Ten mecz wyzwala dodatkowe emocje nie tylko wśród piłkarzy, ale i kibiców obu drużyn. Będzie to bardzo istotny mecz zwłaszcza dla Pałuczanki, która nadal nie może być pewna ligowego bytu, dodatkowo po porażce w Strzelnie. Stąd też, miejscowi muszą wygrać. Natomiast Brzysko-rol w tym sezonie zajmie maksymalnie piąte miejsce, ale musi jednocześnie liczyć na wpadki w ostatnich meczach włocławskiego Lidera.
Lider DGS Włocławek - MGKS Lubraniec (17.00); w rundzie jesiennej: 0:1
Boisko, ulica Chopina 8
sędziuje: Andrzej Meler (Brodnica)
Piłkarze Mariusza Kołodziejskiego stracili definitywnie już szanse na awans, po tym, jak w środę przegrali wyjazdowy pojedynek w Izbicy Kujawskiej. Przed nimi teraz tylko walka o godne pożegnanie się z sezonem ligowym. Na boisku przy ulicy Chopina 8, piąta drużyna w tabeli zmierzy się z dziewiątym, lubranieckim MGKS-em.
LZS Czarni Wierzchosławice - MLKS Kujawianka Strzelno (17.00); w rundzie jesiennej: 1:2
sędziuje: Filip Krzywicki (Włocławek)
Po porażce w Wójcinie, w Strzelnie nastąpiła zmiana trenera. Krzysztofa Zarembskiego zastąpił Edward Abram i od razu Kujawianka pokonała Pałuczankę 2:1, mimo tego, że obie ekipy kończyły mecz w dziesiątkę. Czarni jednak nie zwykli przegrywać na własnym boisku, co udowodnili w tym sezonie już nie raz i na pewno będą chcieli również w sobotę zainkasować trzy punkty.
MKS Mień Lipno - MLKS Gopło Kruszwica (17.00); w rundzie jesiennej: 2:1
sędziuje: Damian Dorn (Bydgoszcz)
Przed tym meczem wiadome są dwie rzeczy. Jeżeli Gopło wygra, to praktycznie zapewni sobie awans, a Mień szanse straci. Jeżeli zespół Marcina Bartczaka sięgnie po trzy punkty, to zostanie w grze o awans, a Gopło swój awans odłoży o przynajmniej tydzień. Stąd też mecz w Lipnie zapowiada się naprawdę interesująco.
Kujawskie Pogranicze Jeziora Wielkie - LKS Szubinianka Szubin (17.00); w rundzie jesiennej: 0:4
Boisko w Wójcinie
sędziuje: Tomasz Trawiński (Toruń)
Faworyt tego meczu jest znany i wiadomy - to LKS Szubinianka, która na straty punktów nie może sobie w żaden sposób w ostatnich trzech kolejkach pozwolić, zwłaszcza, że rywale nadal walczą o awans. Nadzieje na awans w Szubinie odżyły, zwłaszcza po efektownej środowej wygranej 5:1 z Kujawiakiem Kowal. Wiadomo natomiast również to, że Kujawskie Pogranicze już spadło i nowy sezon rozpocznie na boiskach A klasy.
GKS Sadownik Waganiec - LZS Kujawy Markowice (17.00); w rundzie jesiennej: 4:3
Boisko w Zbrachlinie
sędziuje: Jakub Winkler (Toruń)
Aż siedem bramek padło w meczu obu tych zespołów w rundzie jesiennej na boisku w Markowicach. Teraz, obie drużyny zajmują miejsca niemal w środkowej części tabeli, ale dla Kujaw to mecz istotny, bo wciąż nie wiadomo, jaki będzie kształt okręgówki w nowym sezonie, tzn. ile drużyn pożegna się z ligą. Tak więc, goście muszą ten mecz wygrać.
Niedziela, 5 czerwca 2011 r.
MGKS Kujawiak Lumac Kowal - LKS Sparta Janowiec Wielkopolski (16.00); w rundzie jesiennej: 1:1
sędziuje: Mikołaj Chromiński (Toruń)
Piłkarze Sparty sprawili swoim kibicom miłą niespodziankę, pokonując aż 4:1 zespół Sadownika Waganiec, natomiast Kujawiak przegrał aż 1:5 w Szubinie. Gospodarze będą chcieli za wszelką cenę się zrehabilitować za ten wynik, ale nie wiadomo, czy zagrają w pełnym składzie, bo wciąż trzech podstawowych zawodników, w tym Dawid Kwiatkowski narzekają na kontuzje i urazy.
Na skutek wycofania się drużyny KS Ziemowit Osięciny, w 28. kolejce pauzuje MGKS Kujawianka Izbica Kujawska.
Pamiętam, oczywiście starsi kibice Szubinianki także, że to było chyba w 1967 lub 1968 roku, kiedy to Szubinianka awansowała do dawnej ligi okręgowej. Pierwszy i jedyny raz. Otóż pewny kandydat do awansu grał z LZS Pińsko i praktycznie to oni, a nie Szubinianka mogli awansować. Stało się jednak inaczej. Wygrało Pińsko, które dostawało od każdego baty. Awansowała Szubinianka. Tak to było...
