Na zdjęciu powyżej: Mirosław Obremski - największy pechowiec meczu z MGKS-em
Drużyna Szubinianki pewnie na własnym boisku pokonała MGKS Lubraniec 4:0. Bramki dla Szubinianki strzelali: dwukrotnie Dariusz Chojnacki, Robert Jurek oraz Marcin Janicki.
Drużyna Szubinianki do dzisiejszego spotkania przystąpiła bez Jacka Żurawskiego, Seweryna Kirschhiebela, Dawida Stodolnego oraz Dawida Janickiego.
Początek spotkania należał do gospodarzy. W pierwszej minucie Robert Jurek wykonywał rzut wolny na skraju pola karnego, jednak uderzył wprost w obrońców, kilka sekund później ten sam zawodnik z ponad 25 metrów uderzył minimalnie nad bramką. W 6. minucie bliską strzelenia bramki był Mirosław Obremski, ale piłka po strzale głową zatrzymała się na poprzeczce. 120 sekund później, co nie udało się Obremskiemu, udało się Dariuszowi Chojnackiemu. W tej sytuacji Jakub cegiełka dośrodkował piłkę w pole karne obrońcy MGKS - u wybili ją tak, że na 20 metrze od bramki Chojnacki strzałem z pierwszej piłki pokonał Kapuścińskiego. W 11. minucie blisko podwyższenia prowadzenia był Robert Jurek, ale jego strzał z wielkim trudem obronił bramkarz gości. W 18. minucie Dariusz Chojnacki po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Tym razem wykorzystał on dośrodkowanie z rzutu wolnego Marcina Wiśniewskiego i strzałem z 5 metrów pokonał Kapuścińskiego po raz drugi. Chwilę po tej sytuacji kontuzji nabawił się Mirosław Obremski i musiał on opuścić boisko, a na jego miejsce wszedł Marcin Plaskaty. Po tym momencie gra osiadła w środkowej części boiska. Zawodnicy Szubinianki mogli przed przerwą strzelić, jeszcze jedną bramkę, ale bramkarz MGKS-u popisał się fantastycznym refleksem, co ciekawe w tej sytuacji obronił on strzał kolegi z drużyny, który tak naprawdę zmienił tor lotu piłki po strzale zawodnika Szubinianki. i Szubinianka do przerwy prowadziła z MGKS - em Lubraniec 2:0.
Od początku drugiej połowy drużyna MGKS-u próbowała się przedostać pod bramkę Szubinianki, ale nic z tych akcji nie wynikało. W 60. minucie Kostkowski pewnie obronił strzał z rzutu wolnego wykonywanego przez Orzelskiego. W 65. minucie Radosław Bojas strzałem z główki z jednego metra nie trafił w bramkę. Swoją sytuację miał także Plaskaty, ale jego strzał został obroniony przez Kapuścińskiego. W 82. minucie Robert Jurek wykorzystał podanie Radosława Bojasa i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał bramkarza przyjezdnych. W 87. minucie Marcin Janicki ustalił wynik spotkania strzałem po ziemi z 15 metrów. Asystę przy tej bramce zaliczył Jakub Cegiełka.
Szubinianka po zwycięstwie nad MGKS-em Lubraniec cały czas liczy się w walce o awans do IV ligi, ale ich sytuacja po tym meczu się nie zmieniła, ponieważ drużyny, które były przed Szubinianką (Pogoń, Noteć, Kujawianka Strzelno, Mień) wygrały swoje spotkania.
Następne spotkania Szubinianka rozegra w najbliższą sobotę i na wyjeździe zagra ze Zgodą Chodecz. Początek spotkania o godzinie 17:00.
Pomeczowa opinia trenera LKS Szubinianki Szubin, Wiesława Stepczyńskiego
Dobry wynik dla nas, zagraliśmy poprawny mecz, zrehabilitowaliśmy się za porażkę 5:2 w Lubrańcu. Trzeba się z tego cieszyć. Dalej jesteśmy w grze i walczymy o awans. Natomiast co do Mirka Obremskiego jest podejrzenie kontuzji śródstopia.
Pomeczowa opinia trenera MGKS-u Lubraniec, Łukasza Mikołajczaka
Nie wiem, czy był to słaby mecz w naszym wykonaniu, na pewno rzutowało to, że mieliśmy do przejechania ponad 100 kilometrów, co niektórzy pracują i zdążyli na mecz na styk.
Pierwsze piętnaście minut przespaliśmy, przegrywaliśmy 2:0, zaczęliśmy od tego momentu jakoś grać, mecz się wyrównał, ale niestety, musieliśmy się odkryć i straciliśmy kolejne bramki. Liczyliśmy przynajmniej na jeden punkt, nie udało się, a musimy zdobywać punkty. W sobotę zagramy o zwycięstwo.
V liga, gr. II klasa okręgowa - 25. kolejka
LKS Szubinianka Szubin - MGKS Lubraniec 4:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Dariusz Chojnacki 8. - dośrodkowanie Cegiełki w pole karne zamknął strzałem z dystansu Dariusz Chojnacki, 2:0 Dariusz Chojnacki 18. - dośrodkowanie Wiśniewskiego na bramkę zamienił Chojnacki, 3:0 Robert Jurek 82. - podanie R. Bojasa do Jurka, a ten przelobował Kapuścińskiego, 4:0 Marcin Janicki 87. - dwójkową akcję M.Janicki - Cegiełka na bramkę zamienił ten pierwszy.
Widzów: 100.
LKS Szubinianka (trener Stepczyński): Kostkowski - M..Bakaj, Chudzyński, Dariusz Chojnacki, P. Kujawa - Cegiełka, Wiśniewski, Jurek, Szweda - R. Bojas, Obremski (23. Plaskaty, 76. M.Janicki)
MGKS (trener Mikołajczak): Kapuściński - Kuczkowski, Kwiatkowski, Adamowski, Dominik Chojnacki - P. Aleksiński (87. Ł. Daroszewski), Kmieć, Pawłowski (62. Bet) - Laskowski (82. P. Daroszewski), Gościniak (71. Jakubowski).
Żółte kartki: Kmieć, 7. - faul, Adamowski,19. - faul, krytyka decyzji sędziowskich .
Sędziował: Andrzej Borkowski (Toruń, 6 - doskonale sędziował), asystenci: A.Keński, P. Gudzio
Ławka rezerwowych
LKS Szubinianka: Stodolny.
MGKS: Wieczorek, Urbański.
Z AUTU
Kontuzja Obremskiego
W dzisiejszym meczu kontuzji doznał Mirosław Obremski, który ma pęknięte śródstopie. Zawodnik będzie miał przez najbliższe cztery tygodnie nogę w gipsie - poinformował nas tuż po meczu trener Stepczyński.
Kołyska dla Wiśni
Po bramkach Dariusza Chojnackiego, piłkarze Szubinianki wykonali kołyskę. To dlatego, że Marcinowi Wiśniewskiemu urodziło się dziecko.
Długo oczekiwany wywiad
Pod koniec tygodnia, kibice mogą spodziewać się kolejnego wywiadu z człowiekiem legendą Szubinianki, zapraszamy do czytania i komentowania.