- autor: Redakcja, 2018-04-13 20:07
-
Po bolesnej porażce w Łabiszynie, szubinianie na własnym boisku zmierzą się z przedostatnią drużyną ligowej tabeli.
Potyczka ze Zjednoczonymi piłkarzom Wiesława Stepczyńskiego w ostatnich sezonach kojarzyła się dobrze. To właśnie w Piotrkowie Kujawskim, Szubinianka zdobyła pierwsze w tym sezonie trzy punkty wygrywając 4:2, a w sezonie 2016/2017 dwukrotnie górą była drużyna z Szubina. Porażka w Łabiszynie spowodowała, że strata do drużyn ze środka tabeli się powiększyła. Bezpośredni nasi sąsiedzi w ligowej tabeli, czyli Gopło i GKS Baruchowo mają tylko "oczko" więcej, więc przy sobotnim zwycięstwie i stracie punktów przez wymienione drużyny szubinianie mogą awansować o dwie lokaty. Jeśli chodzi o pozycję w lidze ona się nie zmieniła, Szubinianka jest jedenasta i ma 24 punkty na koncie. W sobotę w kadrze meczowej szubińskiej drużyny zabraknie tylko Przemysława Wesołka, który będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek.
Zjednoczeni w rundzie wiosennej nie trafili jeszcze do siatki rywala. Trzykrotnie drużyna z Piotrkowa Kujawskiego przegrywała, a przed tygodniem zremisowała bezbramkowo z Piastem Złotniki Kujawskie. Sytuacja Zjednoczonych w lidze jest bardzo skomplikowana, mają na koncie zaledwie 13 punktów i zajmują przedostatnie miejsce w lidze i strzelili w rozgrywkach najmniej bramek, zaledwie 22. Ostatni raz zespół Zjednoczonych Piotrków Kujawski wygrał w 12.kolejce, wygrywając wówczas w Osięcinach 3:2.
Początek sobotniego spotkania w Szubinie punktualnie o godzinie 11:00.