Z pewnością nie takiego obrotu wydarzeń spodziewali się kibice Szubinianki. Podopieczni Wiesława Stepczyńskiego przegrali trzeci ligowy mecz z rzędu - tym razem na wyjeździe z GKS-em Baruchowo.
Po czterech, dobrych występach na starcie rundy wiosennej (trzy zwycięstwa, jeden remis), teraz forma piłkarzy Szubinianki znacznie spadła. Trzy ostatnie mecze, podopieczni Wiesława Stepczyńskiego przegrali i to w słabym stylu.
V LIGA, KLASA OKRĘGOWA, GRUPA II - SEZON 2016/2017 - 22. KOLEJKA - 30.04.2017 R.
GKS BARUCHOWO - SZUBINIANKA SZUBIN 6:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Dudkiewicz 2. - asysta Lisota, 2:0 Lisota 23. - z rzutu wolnego, 3:0 Jóźwiak 38. - asysta Dudkiewicz, 4:0 Dudkiewicz 67. - asysta Jóźwiak, 5:0 Dudkiewicz 74. - asysta Zasada, 5:1 Machowski 85. - asysta M. Gwit, 6:1 Dudkiewicz 90+1. - bez asysty.
GKS BARUCHOWO (trener Dariusz Janik): Ratajski (73. D. Stańczak) - Jarosław Tomaszewski, K. Stańczak, Dorsz, Jędrzej Tomaszewski - Zieliński (79. Bógdał), K. Janik, Lisota (68. Gracyk), Dudkiewicz, Jóźwiak - J. Chojnacki (46. Zasada).
Żółta kartka: K. Stańczak.
SZUBINIANKA (trener Wiesław Stepczyński): Pawlak - M. Janicki (69. Kłosowski), D. Chojnacki, Jakubowski (46. Nicoara), Klein - Grabowski, M. Gwit, Wesołek, R. Jurek, Machowski - Wesołek.
Żółta kartka: Wesołek.
SĘDZIOWAŁ: Jerzy Rolbiecki (Toruń), asystenci: Traczyk, Wyka. OBSERWATOR K-PZPN: Grzegorz Olszewski (Włocławek).
Gospodarze rozpoczęli mecz znakomicie. Już w 2. minucie, po zagraniu Lisoty piłkę w siatce umieścił Patryk Dudkiewicz. Najskuteczniejszy zawodnik GKS-u był dzisiaj "katem" szubinian, bo w drugiej połowie dołożył jeszcze trzy trafienia. W pierwszej części spotkania, bramkarza Szubinianki pokonali jeszcze Rafał Lisota, który popisał się precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego i Tomasz Jóźwiak.
Przy prowadzeniu baruchowian 5:0, szubinianie zdołali strzelić honorowego gola. Po zagraniu Marka Gwita, autorem jedynej bramki dla zespołu Szubinianki był Michał Machowski.
Okazję do rehabilitacji, Szubinianka będzie miała w sobotę, kiedy to zmierzy się na własnym stadionie ze Zdrojem Ciechocinek (6.05., 16.00). Już wiadomo, że w tym spotkaniu nie będzie mógł zagrać Przemysław Wesołek, który został dzisiaj ukarany po raz czwarty w tym sezonie żółtą kartką.
TRENERSKI DWUGŁOS
Dariusz Janik (trener GKS-u Baruchowo): Bardzo cieszymy się z trzech punktów zdobytych w tym meczu, bo graliśmy z trudnym rywalem. Mieliśmy więcej z gry, mogliśmy wygrać wyżej, stwarzaliśmy sobie więcej sytuacji. Najważniejsze, że przez całe spotkanie kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń.
Wiesław Stepczyński (trener Szubinianki Szubin): Gratuluję zespołowi z Baruchowa zwycięstwa. My źle weszliśmy w ten mecz, przegraliśmy ten pojedynek mentalnie. Na mecz ze Zdrojem być może wróci już do gry Kamil Zajdlewicz.
miala byc walka o awans potem o podium teraz o srodek tabeli zeby nie skonczylo sie na utrzymaniu.
