- autor: Redakcja, 2017-03-26 10:09
-
Po dwóch zwycięstwach, piłkarze Szubinianki mają komplet sześciu punktów na starcie rundy wiosennej. Trener szubińskiego zespołu podsumował dla nas sobotni pojedynek z Kujawianką.
W dwóch pierwszych spotkaniach rundy wiosennej, szubinianie strzelili aż siedem goli (dość powiedzieć, że w pierwszej części ligowych zmagań w meczach ze Spartą i Kujawianką nie udało im się strzelić bramki).
Zwycięstwo w Strzelnie dla Szubinianki jest ważne. - To był dla nas bardzo trudny mecz, bo też stan murawy nie pozwalał na zbyt wiele. Cieszy mnie zwycięstwo i to, że udało nam się przetrwać potem ataki gospodarzy - przyznał Wiesław Stepczyński. Dodał: - Po straconym golu, za bardzo się cofnęliśmy i rywal chciał to wykorzystać.
Szubinianie przez miesiąc będą musieli sobie radzić bez Michała Jaworskiego. - Po meczu ze Spartą doznał urazu palca, ma rękę w gipsie. Mniej więcej, za około miesiąc powinien być gotowy do gry - dodaje trener Szubinianki. Jak poinformował, oprócz Jaworskiego w przyszłotygodniowym meczu z Włocłavią, w meczowej kadrze zabraknie także Szymona Staszaka.