- autor: Redakcja, 2015-11-13 14:39
-
Mistrzem rundy jesiennej w grupie drugiej V ligi została Unia Janikowo, jednak na półmetku rozgrywek, sytuacja w tabeli jest niezwykle ciekawa. Różnice między pięcioma pierwszymi zespołami są niewielkie.
Podopieczni Jacka Łukomskiego byli jesienią zdecydowanie najrówniej grającym zespołem. Unici przegrali co prawda w pierwszej kolejce u siebie z GKS-em Baruchowo 1:2 i następnie na wyjeździe z LTP Lubanie 1:3, to jednak w trzynastu pozostałych spotkaniach odnieśli aż jedenaście zwycięstw i zanotowali dwa remisy. Unia może także pochwalić się najlepszą ofensywą w lidze - aż 43 strzelone bramki i drugą czołową defensywą - zaledwie 13 straconych bramek (mniej straciło tylko Gopło).
Chęć powrotu do grona czwartoligowców szybko wyraża ekipa z Kruszwicy. Po zmianie szkoleniowca przed sezonem - drużynę objął Dawid Żurawski, Gopło plasuje się na drugiej pozycji, tracąc dwa punkty do lidera z Janikowa. Co prawda, kruszwickiej drużynie przydarzyły się trzy porażki w tej rundzie, to jednak silną stroną Gopła były mecze na własnym boisku - żaden z zespołów, który przyjechał na mecz do Kruszwicy, z grodu Popiela nie wywiózł kompletu punktów.
Za plecami tej dwójki plasuje się inny spadkowicz z IV ligi. LTP Lubanie traci trzy punkty do wicelidera i pięć do lidera, ale jesienią wygrał wszystkie siedem spotkań przed własną publicznością. Na plus należy też docenić postawę Kujawiaka Kowal - czwarte miejsce, 29 pkt. Jesienią pozytywnie zaskoczyła także gębicka Noteć, która wywalczyła 26 punktów i plasuje się na piątym miejscu.
Najgorszą defensywę jesienią miał beniaminek, Victoria Smólnik. Ekipa Konrada Ratajczyka w piętnastu spotkaniach straciła aż 65 bramek, z czego dwanaście z nich - przed tygodniem w Janowcu Wielkopolskim. Pod wodzą Dariusza Kopczyńskiego (zastąpił Tomasza Szablewskiego), od dna tabeli odbił się włocławski Lider, który w końcówce rundy seryjnie zdobywał punkty i dopiero w minioną środę przegrał pierwszy mecz, odkąd zespół prowadzi nowy szkoleniowiec (2:4 z Lipnem).
W połowie stawki ciekawie. Ósmy Zdrój Ciechocinek ma 21 punktów i czteropunktową przewagę nad trójką zespołów: Szubinianką, Startem Radziejów i Spartą Janowiec Wielkopolski. Szubinianie byli jesienią "królami remisów". Aż osiem pojedynków drużyny trenera Stepczyńskiego kończyło się podziałem punktów. Takim bilansem nie może pochwalić się żaden inny zespół w lidze, ale także w pierwszej grupie.
A już w najbliższą sobotę, rozegrana zostanie pierwsza kolejka awansem z rundy wiosennej. Emocji w drugiej części ligowego sezonu z pewnością nie zabraknie.
LICZBY RUNDY JESIENNEJ V LIGI
10 - tyle spotkań przegrały dwa ostatnie aktualnie zespoły w tabeli: Victoria Smólnik i Wzgórze Raciążek.
8 - remisów zanotowała jesienią Szubinianka.
65 - bramek stracili piłkarze ze Smólnika, strzelając ich jesienią 27.
11 - goli straciło w piętnastu ligowych meczach Gopło Kruszwica i może się pochwalić najlepszą defensywą w lidze w rundzie jesiennej. Dwie bramki więcej stracił lider tabeli, Unia Janikowo.
4 - zespoły wygrały tylko trzy mecze w rundzie jesiennej. To Szubinianka, Zjednoczeni Piotrków Kujawski, Victoria i Wzgórze.
7 - spotkań u siebie (komplet jesienią) wygrało LTP Lubanie. Podopieczni Marcina Kujawy dziewięciokrotnie sięgnęli w tej rundzie po komplet punktów.