- autor: Redakcja, 2015-03-23 08:06
-
Jedynym pocieszeniem dla szubinian jest potknięcie zespołów z czołówki tabeli, poza liderem. Podopiecznym trenera Stepczyńskiego jednak także przydarzyła się porażka. Szubinianie ulegli na wyjeździe Zjednoczonym Piotrków Kujawski.
W tabeli utrzymał się więc status quo, stąd też w sobotę szlagierowo zapowiada się starcie Szubinianki z liderem tabeli, Sadownikiem Waganiec (15.00). Zespół z Wagańca wygrał w tej kolejce wysoko i przekonująco wygrał z Goplanią Inowrocław. Inauguracyjna kolejka obfitowała w niespodzianki, bo drużyny z Brześcia Kujawskiego, Baruchowa i Radziejowa zgubiły punkty.
V liga, klasa okręgowa, grupa II - sezon 2014/2015 - 17. kolejka - 22.03.2015 r.
MLKS Zjednoczeni Piotrków Kujawski - Szubinianka Szubin 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Przemysław Wesołek 5. - karny, 1:1 Kamil Kawczyński 33., 2:1 Patryk Betliński 75.
Czerwona kartka: Przemysław Pawlak (LKS Szubinianka/23. - za uderzenie łokciem przeciwnika).
Widzów: 200.
MLKS Zjednoczeni (trener Jaroński): Maciejewski - Kiciński, Domański (46. Kocent), Małachowski, Kawczyński - Rybicki (79. P. Hełminiak), S. Hełminiak (75. Przemysław Betliński), Kowalski, Patryk Betliński, P. Kozłowski - M. Kozłowski (62. Kuligowski).
Żółte kartki: Małachowski, Kiciński.
LKS Szubinianka (trener Stepczyński): Pawlak - Machowski, Wesołek, A. Bogusz, Krawczyk - Woźniak, M. Wiśniewski, Rachubiński (75. Klimowicz), Staszak, Cegiełka - R. Jurek.
Żółte kartki: Machowski, Wesołek.
Sędziował: Robert Jędrzejczak (Ściborze), asystenci: E. Przybysz, D. Sobczak.
Ławka rezerwowych
MLKS Zjednoczeni: Gawroński, Kwieciński.
LKS Szubinianka: Lipiński, Kłosowski.
Szubinianie przystąpili do meczu bez podstawowych zawodników: Dariusza Chojnackiego, Kamila Zajdlewicza i Mirosława Obremskiego. W ataku zagrał więc Robert Jurek. I to właśnie on już na samym początku meczu wywalczył rzut karny dla Szubinianki, którego pewnym wykonawcą był Przemysław Wesołek. Jednak potem czerwoną kartką ukarany został bramkarz gości i między słupki musiał wejść R. Jurek. Gospodarze zdołali wyrównać jeszcze przed przerwą, po trafieniu Kamila Kawczyńskiego, zaś w ostatnim kwadransie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zwycięskiego gola dla Zjednoczonych strzelił Patryk Betliński.
Do momentu zejścia z boiska naszego bramkarza, mieliśmy przewagę. Gospodarze zagrażali nam tylko i wyłącznie po stałych fragmentach gry i to właśnie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelili nam decydującą bramkę - przyznał trener Szubinianki, Wiesław Stepczyński.