- autor: Redakcja, 2014-12-27 11:20
-
Zaczęło się od fantastycznej rundy wiosennej, która jednak nie dała piłkarzom Szubinianki utrzymania miejsca wśród czwartoligowców. W okręgówce, na razie szubinianie plasują się na piątej pozycji i mają niezłą pozycję wyjściową w kontekście drugiej części ligowych rozgrywek.
Wiosna 2014 roku była bardzo pracowita dla zespołu trenera Wiesława Stepczyńskiego. Nadrzędnym celem była walka o utrzymanie miejsca w IV lidze. Wydawało się, że będzie to misja trudna do zrealizowania, bo szubinianie zajmowali miejsce w dolnych rejonach ligowej tabeli. Jednak od początku ligowego roku 2014 oglądaliśmy inną Szubiniankę - zdecydowanie lepiej grającą niż w rundzie jesiennej. Przydarzyły się wysokie porażki ze Spartą Brodnica i Zawiszą II Bydgoszcz, lecz to były drużyny grające o znacznie wyższe cele (Sparta wraz z Chełminianką Chełmno wywalczyły awans do III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej, zaś bydgoszczanie zakończyli rozgrywki na wysokim, czwartym miejscu w ligowej tabeli). Po drodze, z ligi wycofała się Krajna Sępólno Krajeńskie, a wszystko rozstrzygało się w decydującej, trzydziestej kolejce. Szubinianie u siebie pokonali Flisak Złotoria 4:2, jednak okazało się, że było to pyrrusowe zwycięstwo. Równolegle, swoje mecze wygrały Pomorzanin Toruń (także spadł do V ligi) oraz Promień Kowalewo Pomorskie. Triumf Promienia zapewnił mu utrzymanie wśród czwartoligowców (35 punktów). Szubinianom do pełni szczęścia zabrakło trzech oczek...
Po spadku do grupy II V ligi, szkoleniowiec Szubinianki szybko postawił cel przed swoją drużyną: awans do grona czwartoligowców. Siedem pierwszych kolejek okręgówki nastrajało optymistycznie, bowiem zespół szubiński był niepokonany w ligowej tabeli. Potem przydarzył się drobny kryzys, bo szubinianie po słabej grze przegrali ze Startem Radziejów (0:3) i Mieniem Lipno (1:5), ale szybko wrócili na zwycięskie tory, po zwycięstwie z Kujawami Markowice (3:0). W ostatnich meczach (10. kolejka - 16. kolejka) w 2014 roku w V lidze, grupie II klasy okręgowej, podopieczni trenera Stepczyńskiego wywalczyli aż siedemnaście punktów. Daje to piąte miejsce na półmetku ligowych rozgrywek (28 punktów) i niezłą pozycję wyjściową w kontekście walki o awans. Do tego, po spadku do okręgówki, drużynę opuścił Robert Jurek, który zdecydował się zasilić trzecioligową Unię Solec Kujawski, ale według naszych informacji, zawodnik zamierza na rundę wiosenną powrócić do Szubina.
Niebawem, na łamach szubinianka.futbolowo.pl przedstawimy znacznie szersze podsumowanie rundy jesiennej V ligi, grupy II, klasy okręgowej w wykonaniu piłkarzy Szubinianki. Przeanalizujemy także wyniki naszych zespołów młodzieżowych.