- autor: Redakcja, 2014-04-26 20:03
-
Cenne trzy punkty zdobyli w sobotnie popołudnie piłkarze Szubinianki, którzy na własnym boisku pokonali Promień Kowalewo Pomorskie 3:2. Bramki dla szubinian zdobywali Bojas, Chojnacki oraz Jurek.
Wiesław Stepczyński przeciwko Promieniowi nie mógł skorzystać tylko z Mirosława Obremskiego, napastnika szubińskiej drużyny od początku meczu zastąpił Szymon Staszak.
Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla miejscowych, którzy w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie. Robert Jurek prostopadłym dograniem obsłużył Radosława Bojasa, zawodnik miejscowych z zimną krwią pokonał bramkarza Promienia. W kolejnych części meczu przewagę uzyskali goście, którzy w 10.minucie byli blisko pokonania Kazimiarza Kostkowskiego, podopiecznych Wiesława Stepczyńskiego uratował słupek. W 25.minucie Szubinianka podwyższyła prowadzenie, po zamieszaniu w polu karnym piłkę do siatki wpakował Dariusz Chojnacki. Przypomnijmy, że środkowy obrońca Szubinianki także w Toruniu zdobył bramkę. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianom.
Druga połowa zaczęła się od ataków Szubinianki, ale próby Marcina Wiśniewskiego oraz Roberta Jurka okazały się niecelne. W 60.minucie bramkę kontaktową zdobył Dariusz Ciepliński, przyjezdni od tej pory bardzo często bywali pod polem karnym Szubinianki, na szczęście zbyt wiele z tych ataków nie wynikało. W 88 minucie prowadzenie Szubinianki podwyższył Robert Jurek, który wykorzystał dogranie Przemysława Wesołka. Miejscowi się rozluźnili i byli już myślami w szatni i zostali 60.sekund po zdobyciu bramki skarceni, do siatki Kostkowskiego trafił Marek Magdziński. W doliczonym czasie gry było dużo walki na boisku, ale wynik już się nie zmienił.
Trzecie zwycięstwo z rzędu spowodowało, że zespół szubiński awansował z piętnastej na trzynastą pozycję. Przed drużyną Wiesława Stepczyńskiego teraz trudne spotkanie w Bydgoszczy z Polonią.