Nie udał się wyjazd do jaskini lwa. Piłkarze Szubinianki powrócili do domu z bagażem aż pięciu straconych bramek. Ich honor uratowało trafienie Dariusza Chojnackiego.
W porównaniu do wygranego, niedzielnego meczu z Zawiszą II Bydgoszcz, trener Włocłavii Włocławek, Mirosław Milewski dokonał tylko jednej zmiany. Kontuzjowanego Arkadiusza Suchomskiego zastąpił Bartosz Czaplicki.
Wiele zmian w zespole Szubinianki. Zabrakło kontuzjowanych Marcina Janickiego i Roberta Jurka, za czwartą żółtą kartkę pauzował Michał Machowski, zaś sprawy służbowe zatrzymały Kamila Zajdlewicza, Jacka Żurawskiego, a w ostatniej chwili wypadł także Kazimierz Kostkowski, którego między słupkami zastąpił Miłosz Walentowicz. Na środku obrony zagrał Bartłomiej Szweda, a na prawej stronie debiutant w zespole Artur Rajmann. Na prawej pomocy wystąpił Mirosław Obremski, a w ataku Adama Kardasza wspierał Sebastian Żurawski.
Początek spotkania należał zdecydowanie do Włocłavii, która od początku uzyskała przewagę nad przeciwnikiem. Dość powiedzieć, że po niespełna pięciu minutach gry, gospodarze wykonywali cztery rzuty rożne. Strzał Michała Skoniecznego zablokowali obrońcy gości, ale w 8. minucie, było już 1:0. Walentowicz niepewnie interweniował po strzale jednego z zawodników gospodarzy, a piłkę do siatki skierował Mateusz Ewert. Następnie, przestrzelili Skonieczny i Bartosz Czaplicki, których strzały okazały się niecelne. Goście też próbowali zagrozić bramce Ariela Winieckiego. Z rzutu wolnego, niecelnie uderzał Marcin Wiśniewski, zaś Jakub Cegiełka uderzył ponad bramką Włocłavii. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy, miejscowi podwyższyli prowadzenie. Po podaniu Billy'ego Abbotta, do siatki trafił Bartłomiej Feter.
Na początku drugiej połowy, Włocłavia szybko strzeliła bramkę na 3:0, a jej autorem był Billy Abbott, który wykorzystał dogranie Dawida Kwiatkowskiego. Strata trzeciego gola najwyraźniej zmobilizowała gości, bowiem szybko po wznowieniu gry, Adam Kardasz huknął w poprzeczkę. Po godzinie gry, na 4:0 podwyższył Mariusz Cichowlas. Szubinianie, w 72. minucie, strzelili honorowe trafienie, a jego autorem był środkowy obrońca Dariusz Chojnacki. W samej końcówce meczu, wynik meczu ustalił Kwiatkowski.
Wygrana Włocłavii nie może zaskakiwać, bowiem drużyna trenera Mirosława Milewskiego pewnie zmierza po awans na trzecioligowe boiska. Szubinianka, po tej porażce spadła na dziewiąte miejsce w tabeli (mecz wygrała Kujawianka Izbica Kujawska, która 4:2 pokonała Krajnę Sępólno Krajeńskie, zaś Pomorzanin Toruń trzy punkty otrzymał walkowerem). Już w najbliższą niedzielę, 5 maja, Szubinianka zmierzy się w meczu 24. kolejki IV ligi z Gopłem Kruszwica (14.30.; w rundzie jesiennej 4:1 dla Szubinianki).
IV liga - sezon 2012/2013 - 23. kolejka - 1.05.2013 r.
WKP Włocłavia Włocławek - LKS Szubinianka Szubin 5:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Ewert 8., 2:0 B. Feter 45+1., 3:0 B. Abbott 50., 4:0 Cichowlas 61., 4:1 Dariusz Chojnacki 72., 5:1 D. Kwiatkowski 81.
Widzów: 250.
WKP Włocłavia (trener Milewski): A. Winiecki - Ewert, Cichowlas, Piotrowski, Czaplicki (60. Tłuchowski) - Szczęsny, B. Abbott, B. Feter (72. Matusiak), Skonieczny (67. J. Feter) - Gralewski - D. Kwiatkowski (84. Lisota).
Żółta kartka: Czaplicki.
LKS Szubinianka (trener Stepczyński): Walentowicz - Rajmann, Dariusz Chojnacki, Szweda (83. Wesołek), Czerwiński - Obremski (60. Pokorski), Sobol, M. Wiśniewski, Cegiełka - Kardasz, S. Żurawski (65. Klajbor).
Sędziował: Gerard Gólcz (Pakość), asystenci: Sz. Lewandowski, Chrzanowski.
Ławka rezerwowych
WKP Włocłavia:
LKS Szubinianka: Pawlak.